Zaznacz stronę
przepis na naturalny antyperspirant

przepis na naturalny antyperspirant, tani i bardzo skuteczny

Naturalny antyperspirant? Czy coś takiego w ogóle istnieje?

Oj tak i działa według mnie tak samo jak najlepsze dezodoranty czy antyperspiranty jakich używałem. Byłem w szoku jak po jednym z moich ostatnich testów okazało się, że to jest to! Tak proste rozwiązanie czekało pod samym nosem, było aż zbyt proste według mnie, żeby mogło się powieść.

Rozwiązanie to konkuruje na równi z najlepszymi antyperspirantami jakich używałem, czyli tymi ze związkami aluminium, bo tylko takie u mnie działały – chłop jak dąb jestem i do tego w rurki się nie mieszczę.

Doszedłem do wniosku, że ponad 15 lat używania sztyftu z aluminium to sporo, starczy już tego. Nie będę rozpisywał się na temat objawów jakie się u mnie pojawiły po takim czasie, ale generalne zamulenie byłoby dobrym określeniem w skrócie, żeby nie było, przyczyn szukałem w różnych miejscach i dopiero ograniczenie użycia aluminium oraz oczyszczanie organizmu z tego metalu przyniosły pierwsze efekty.  Moja energia zaczęła wracać. Czułem się jakbym młodniał z dnia na dzień 🙂

sprzęty codziennego użytku z aluminium

Nie mogłem uwierzyć, że aluminium znajduje się w tak dziwnych miejscach…

Na celownik poszły wszelkie przedmioty codziennego użytku, garnki aluminiowe, puszki z jedzeniem, piciem, patelni, folia aluminiowa do kanapek, durszlak, który też okazał się z aluminium. Wszelkie opakowania, które często są robione z warstwą aluminiową wewnątrz (są świetne, nie przepuszczają nic do wewnątrz opakowania, szkoda, że nie są dla naszego zdrowia takie dobre). Oprócz tego okazało się, że krem nawilżający, który stosuję też zawiera związki aluminium, no i mój piękny i niezawodny sztyft również. Jak żyć bez tego wszystkiego? Okazało się, że wszystko można w miarę łatwo zastąpić, oprócz sztyftu! Antyperspiranty naturalne okazywały się beznadziejne. Testowałem ich sporo, wszelkie wynalazki bez aluminium, 0% aluminium, itp. Skuteczność tych antyperspirantów była bardzo słaba, tak się zastanawiałem jak tak wielkie korporacje, z teoretycznie nieograniczonym budżetem, nie potrafią opracować czegoś równie skutecznego jak antyperspirant z alu?

Test naturalnych antyperspirantów, szybki test.

Przedstawię mój test, który według mnie był bezlitosny (jestem spory chłopak i sporo się pocę) i chciałbym go przedstawić, żeby nikt nie miał złudzeń. Przepisów na naturalne antyperspiranty jest sporo, ale skuteczny był dla mnie tylko jeden! Czego w takim razie unikać, oto lista „super” rozwiązań:

  • oliwa magnezowa – powiedziałbym słynne „gimme a break”, ale się powstrzymam 🙂 Nie wiem na kogo to działa, może dla super szczupłych osób, po kąpieli do spania. Częściowo dobre rozwiązanie, wchłoniemy trochę magnezu, super, ale nic poza tym. Niestety u mnie to rozwiązanie działało przez dosłownie kilkanaście minut przy mocnym obciążeniu. Możesz spróbować, jeżeli generalnie mało się pocisz, albo siedzisz cały dzień w domu przed tv. Jeżeli pracujesz jak większość ludzi 8h, do tego w korpo, pod ciśnieniem to nie ma opcji 😉
  • wszelkiego rodzaju talki/pudry – podobnie jak wyżej, wszystko gra dopóki siedzimy w bezruchu,
  • woda utleniona + alkohol lub perfum na bazie alkoholu – niestety to wszystko paruje tak szybko, że nic pod pachą nie zostaje już po paru minutach. Słaby pomysł, przykry zapach to dosłownie kwestia kilku minut,
  • ałun potasowy – według mnie dobre rozwiązanie, ale dla osób, które chcą zmniejszyć użycie aluminium a nie ograniczyć do zera. Sama skuteczność ałunu naprawdę na wysokim poziomie, ale pewnie dlatego, że zawiera jednak glin. Pacha nawet po całym dniu była świeża, pot wydzielał się w miarę normalnie. Koszulka potrafiła mieć ślady potu, ale przykry zapach był bardzo delikatny.

Co w takim razie w końcu zadziałało i mogę to polecić z czystą odpowiedzialnością?

Zwykła soda oczyszczona zmoczona wodą utlenioną. Nie chciałem próbować przepisu z olejem kokosowym, bo nie wyobrażam sobie mieć jakieś tłuste mazidło pod pachą. Łyżkę sody wsypujemy do słoiczka, lub naczynia, zalewamy wodą utlenioną aż całość będzie miała mokrą konsystencję. Wystarczy nabrać na palce i wetrzeć w pachę. Cudeńko. Do takiej mikstury można dodać jeszcze krople lub dwie olejku eterycznego. Będziemy się mniej pocić, nie będzie czuć przykrego zapachu i do tego będzie jeszcze ładny zapach olejku.

Przepis na naturalny antyperspirant. Według mnie jedyny skuteczny, naturalny, antyperspirant:

  • łyżka sody oczyszczonej
  • kilkanaście kropel wody utlenionej
  • ewentualnie 1-2 krople, według własnego uznania, olejku eterycznego

Taka mikstura starczy nam spokojnie na kilka dni. Pacha jest świeża i sucha przez wiele godzin.

Jaki test wytrzyma nasz naturalny antyperspirant?

Przy teście na siłowni nie było litości, naprawdę dałem z siebie wszystko. Pot pojawił się pod pachą na koszulce z czego akurat bardzo się cieszyłem, bo w końcu organizm może normalnie funkcjonować wydzielając pot, ale ten pot nie ma przykrego zapachu. Ani ten pod pachą, ani ten który pozostał na koszulce. Sztyft, który używałem wcześniej też nie był w stanie powstrzymać u mnie pocenia się mimo tego, że zawierał alu! Więc w teście na siłowni poczciwy i niezawodny alu sztyft oraz rozwiązanie z sodą oczyszczoną i wodą utlenioną radziły sobie dokładnie tak samo, z tą różnicą, że drugie rozwiązanie jest super naturalne!

Naprawdę mogę ze spokojnym sercem polecić takie rozwiązanie każdej osobie, która potrafi się mocno pocić. Ja w końcu znalazłem skuteczne, tanie i bardzo wydajne rozwiązanie dla moich pach. Do tego nie używam ani mikrograma aluminium!

A jak wypadły Twoje testy? Co według Ciebie powinienem był jeszcze przetestować? Napisz w komentarzu co myślisz na ten temat.

Treści zawarte tutaj mogą wydawać się kontrowersyjne. Wiem, że czasami idę pod prąd, ale taki kierunek sprawił, że jakość mojego życia zaczęła rosnąć a z nią mój wewnętrzny spokój, spójność, szczęście, energia i zdrowie. Tobie też się to należy, to tylko kwestia wiedzy i wewnętrznej inteligencji, która pozwoli Ci po nią sięgnąć. – Lenimenti